- kacper
- monika
- wiesz, ja jestem ratownikiem
- haha, i co, poleciałaś?
- dyskretnie się oddaliłam. koleś był troszkę spocony- czułam, że zmoczył mi całe włosy
-może prosto z pracy był? i dopiero co wyszedł z basenu... to miałoby sens: on cię uprzedził, on nie wyrywał na swoją pracę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz