środa, 31 grudnia 2014

mądrzejsza 'ja' radzi głupszej 'ja'

z roku 2014 wyniosłam całą masę życiowych wniosków, a że jestem osobą, do której myśli napisane trafiają znacznie lepiej niż myśli tylko pomyślane, muszę je tu wszystkie umieścić. śmiało możesz pominąć ten post, bo z pewnością te lekcje masz już dawno odrobione, ale widzisz, ja dopiero teraz przerabiam ten materiał.

 1) nie udawaj lepszej niż w rzeczywistości jesteś, to się nigdy nie opłaci, ani tobie, ani nikomu innemu. ale też nigdy, przenigdy, nie daj sobie wmówić, że jesteś gorsza niż ci się wydaje. nie jesteś.

2) od czasu do czasu zastanów się nad zarzutami, które słyszysz od innych, ale pamiętaj, że ich opinie nie są odzwierciedleniem tego, kim jesteś naprawdę. czasem pod twoim adresem padną mocne słowa i silna krytyka, czasem nawet zabolą, mocno zabolą, ale nie daj się wytrącić z równowagi, bądź świadoma tego, kim jesteś. znaj swoją wartość. nie daj sobie wmówić, że jesteś gównem, jeśli gównem nie jesteś.

3) specjalistów do spraw życia traktuj z przymrużeniem oka. warto posłuchać rad od kogoś mądrzejszego i bardziej doświadczonego, ale niech to nie będzie dla ciebie wyznacznikiem. ufaj sobie i swojemu rozsądkowi, ufaj swojej intuicji. nie jesteś idiotką, więc przestań się tak czuć, jeśli twój światopogląd różni się od światopoglądu twoich bliskich. nie wpadaj w panikę, niech słowa innych nie będą dla ciebie wyrocznią.

4) szanuj odmienność.

5) nie broń się przed emocjami, bo nigdy nie nauczysz się sobie z nimi radzić. nie rozczulaj się nad sobą, ale czasem zatrzymaj się i nazwij to, co czujesz nieco bardziej precyzyjnie niż 'ja pierdolę' lub 'kurrrrwa'.
jeśli jesteś smutna, nie udawaj wkurwionej, jeśli się złościsz- nie udawaj smutku.
jeśli coś powinno wywołać w tobie konkretne emocje, ale nie wywołuje- nie udawaj i niczego sobie nie wmawiaj. nie oszukuj samej siebie. co z tego, że czujesz coś inaczej niż czułoby to większość społeczeństwa? społeczeństwo nie spełnia twoich oczekiwań, ty nie musisz spełniać oczekiwań społeczeństwa.

6) nie baw się w definiowanie, szufladkowanie, określanie wszystkiego, co cię otacza. nikt nie ma prawa wymagać od ciebie, żebyś zaczęła oceniać dane kwestie skalą zero- jedynkową i nigdy się na to nie zgadzaj. no chyba, że tak lubisz, wtedy nie ma problemu.

7) nigdy, zawsze, na pewno - uważaj, nie składaj deklaracji, których nie jesteś pewna. mądry nie będzie oczekiwał od ciebie zapewnień o czymś, czego zapewnić się nie da, a głupi... no cóż, sama się zastanów czy chcesz się takimi osobami otaczać.

8) nie kłam, nie wstydź się siebie, mów to, co myślisz. ale też pamiętaj, że nie zawsze warto mieć ostatnie słowo. są osoby, z którymi nie wygrasz, dla własnego spokoju i lepszego samopoczucia czasem lepiej przemilczeć (?)

9) przestań być taka taktowna. masz ochotę pytać o drażliwe tematy, to pytaj. masz ochotę wtrącić kontrowersyjne zdanie, wtrącaj. masz ochotę kogoś zwyzywać podczas kłótni, wyzywaj. przeklinaj, podnoś głos, śmiej się w twarz lub zanoś od płaczu.

10) spójrz prawdzie w oczy: jeśli facet jest pizdą, to prawdopodobnie tą pizdą już pozostanie. no chyba że wydarzy się coś, co go odmieni, ale nie łudź się, na pewno nie będą to twoje słowa. ty też nie zmienisz swojego charakteru tylko dlatego, że on by tak chciał, bądź uczciwa. do tego potrzebny jest czas, doświadczenia i określone przeżycia.

11) jeśli facet co tydzień sypia z inną panną, nie oznacza to, że będzie robił tak bez końca. ale też pewności nie masz, że przestanie akurat wtedy, kiedy to ty byś sobie tego życzyła. miłość istnieje, ale jeśli szukasz jej w klubie, no to sorry.

12) dawaj jasne komunikaty, unikaj wielkich słów i zawiłych zdań. opowiadaj o swoich bolączkach w taki sposób, aby pokazać istotę problemu, nie w taki, aby kogoś wzruszyć, wzbudzić żal lub litość. nie wykorzystuj uczuć innych, nie manipuluj i nie daj sobą manipulować

13) granicą twojej wolności, jest cierpienie drugiego człowieka. bezwzględnie. inne granice ustalasz sama i niech to będzie wyłącznie twoja decyzja.


dużo, dużo, dużo myśli.



1 komentarz:

  1. Dużo myśli, ale za to jakich mądrych ;) tylko szkoda, że nie można ich tak raz a porządnie wrzucić do głowy i się do nich stosować, tylko trzeba pracować i pracować

    OdpowiedzUsuń