poniedziałek, 29 sierpnia 2011

sześć razy umarła.

ja: głęboko tu? jacyś chłopcy: nie, tak po szyję ja: po czyją...? jacyś chłopcy: ee... nie, nie wchodź tu.



w wodzie.
Siara, Która Nigdy Nie Marudzi: Monika, zimno, umieeeeram!

w aucie.
Siara, Która Nigdy Nie Marudzi: Ale gorąco, umrę!

w drodze.
Siara, Która Nigdy Nie Marudzi: Ale szybko jechał, ale się przestraszyłam, matko, umarłam.

po chwili.
Siara, Która Nigdy Nie Marudzi: Jeeeeeny, no niech on jedzie szybciej, ja zaraz umrę!

przed obiadem.
Siara, Która Nigdy Nie Marudzi: Umieram z głoduuu!

po obiedzie.
Siara, Która Nigdy Nie Marudzi: Niiiee, najadłam sięęę, umieraaam!

1 komentarz:

  1. Swietne fotki, jak na nie patrzę to aż żal że lato sie juz konczy ;(

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń