padam ze zmęczenia.
oczywiście, nie oznacza to, że się tam męczę, po prostu wstaję o 5:40, co mnie wykańcza.
rola praktykantów w wydziale finansów ogranicza się do porządkowania archiwum i tworzenia tomów z fakturami (które będą porządkować praktykanci w następnym roku lub za dwa lata, tak podejrzewam).
oraz do słuchania opowieści pani o asi o swojej trzynastoletniej córce kasi. kasia to bardzo roztropna dziewczynka, być może kiedyś wspomnę o niej coś więcej ;-)
panowie policjanci na szkoleniu wydawali się bardzo sympatyczni, żałuję, że siedzę w księgowości z samymi kobietami 55+ , zamiast z nimi
szkolenie o szkoleniach na policji
Pan Policjant: każdy funkcjonariusz posiada pałę. pałę wielofunkcyjną. bo pała służy nie tylko do lania. ale też do walenia, w razie zagrożenia. znaczy do zadawania ciosów.
Pan Policjant: bo ja zawsze powtarzam na szkoleniach... "co masz w głowie i w dupie tego nikt ci nie wyłupie". także wszystko, co tutaj powiem, jest tajne.
Pan Policjant: ...no i wtedy zlecam dziewczynom, żeby to wykonały. albo zajmuję się tym osobiście, jak one nie chcą. bo jestem tolerancyjny i wiem, że trzeba zrozumieć, że im się czasem nie chce pracować.
Hahaha, teksty Pana Policjanta są zabójcze. Podoba mi się jego stosunek w ostatnim ^^
OdpowiedzUsuńjego postawa raczej :p
OdpowiedzUsuńDOprawdy wielce przyjaźnie mnie to nastawiło do policjantów :) Fakt ostatnie najlepsze :)
OdpowiedzUsuń