czuję się, jakbym znów miała trzynaście lat.
bo czekam tak samo, jak mała dziewczynka.
na coś, co i tak nie ma większego znaczenia.
na coś, co i tak nie prowadzi do niczego.
uu.
jadę do pragi.
tam się ogarnę.
a po powrocie rozejrzę się wokół siebie.
nie jestem stworzona do czekania ;)
a kto jest? ;) czekanie jest najstraszliwszą męczarnią jaką znam
OdpowiedzUsuń