sobota, 2 lipca 2011

języki obce.

ja: a po francusku dziewczyna to będzie .... eee... chyba la fille.
Anek z ADHD: jak lafirynda.

teraz nie będzie mi się myliło.

1 komentarz:

  1. no bo trzeba sobie jakos radzić w tych trudnych zagranicznych słówkach:)) a i pytanie czemu Anek z ADHD został zaszuflatkowany w re? to nie fair;P


    tajemniczna nieznajoma:P ;)))

    OdpowiedzUsuń