niedziela, 8 listopada 2015

cześć jak czapka, pa jak parasol

w pewnym momencie dochodzisz do tego etapu w życiu, kiedy słowa "jesteś ekstra, ale nie chcę niczego na stałe" zaczynasz rozumieć jako "jestem ekstra, ale on nie chce niczego na stałe".
to doprawdy niezwykle zabawne, że jedną z najtrudniejszych umiejętności, jakie nam przyjdzie posiąść w życiu, jest dostrzeganie rzeczy takimi jakimi są w rzeczywistości i nazywanie ich wprost.

i mówię Ci to ja,
wiecznie z głową w chmurach monia.



3 komentarze:

  1. Fajny kawałek. Nie przepadam za piosenkami naszych wschodnich sąsiadów ale ten utwór jest całkiem ok.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem pod wrażeniem. Świetnie napisane.

    OdpowiedzUsuń
  3. Reguła nie jest uniwersalna. Jeśli te słowa mówi chłop to z reguły faktycznie tak myśli. Natomiast nierozważnym jest czytać słów kobiety wprost. Jedna potraktowała mnie takim właśnie shit tekstem - nie minęły dwa tygodnie i związała się z innym.

    OdpowiedzUsuń