sobota, 24 listopada 2012

riposty.

- ej, ale nie powinno się paluchami skręcać kabli.
- czemu ?
- nie wiem, bo może prąd kopnąć?
- ale w słuchawkach to taki malutki płynie.
- i nie potrafi kopać?
- potrafi, ale jak jest malutki to ma małe nóżki. i słabo kopie. trochę jak twoje riposty.





4 komentarze:

  1. Dialog dobry:) A co do rodzinnych wyjazdów, to chyba to już jest jakaś reguła... Chyba, że rodzina jest megaszczęśliwa i się uwielbia, to może wtedy się nie kłóci.
    Napój mam, choć moje uczucia do niego są mieszane:) Jest dziwny, ale cieszę się, że mogłam go spróbować. A ojcu jeszcze dzisiaj mówiłam, że zepsuł mi wczorajszy wyjazd. Nie roumiał, o co mi chodzi...

    OdpowiedzUsuń
  2. świszczy hula i nic z tego nie ma :D

    OdpowiedzUsuń
  3. dobry tekst, muszę zapamiętać :D

    OdpowiedzUsuń