- ej, ale nie powinno się paluchami skręcać kabli. - czemu ? - nie wiem, bo może prąd kopnąć? - ale w słuchawkach to taki malutki płynie. - i nie potrafi kopać? - potrafi, ale jak jest malutki to ma małe nóżki. i słabo kopie. trochę jak twoje riposty.
Dialog dobry:) A co do rodzinnych wyjazdów, to chyba to już jest jakaś reguła... Chyba, że rodzina jest megaszczęśliwa i się uwielbia, to może wtedy się nie kłóci. Napój mam, choć moje uczucia do niego są mieszane:) Jest dziwny, ale cieszę się, że mogłam go spróbować. A ojcu jeszcze dzisiaj mówiłam, że zepsuł mi wczorajszy wyjazd. Nie roumiał, o co mi chodzi...
Dialog dobry:) A co do rodzinnych wyjazdów, to chyba to już jest jakaś reguła... Chyba, że rodzina jest megaszczęśliwa i się uwielbia, to może wtedy się nie kłóci.
OdpowiedzUsuńNapój mam, choć moje uczucia do niego są mieszane:) Jest dziwny, ale cieszę się, że mogłam go spróbować. A ojcu jeszcze dzisiaj mówiłam, że zepsuł mi wczorajszy wyjazd. Nie roumiał, o co mi chodzi...
świszczy hula i nic z tego nie ma :D
OdpowiedzUsuńkocham ta piosenkę!
OdpowiedzUsuńdobry tekst, muszę zapamiętać :D
OdpowiedzUsuń