wtorek, 30 października 2012

siła argumentacji.

- jutro mamy debatę na zajeciach, jedna grupa ma przekonać drugą, że ich zagadnienie jest lepsze, czyli np. badania ilościowe od jakościowych. Przydałbyś mi się.
- kup pistolet na kulki albo go pożycz i powiedz "albo ja mam rację, albo was powystrzelam pedalskie kapitalistyczne skurwysyny".

6 komentarzy:

  1. Dla mnie,jednostki skrajnie aspołecznej i nietowarzyskiej,jesień jest idealnym pretekstem do tego,by schować się w domu tak,żeby nikt nie marudził:"Znowu się marynujesz w domu!"(cytat z mamuśki).A ja tak po prostu mam...

    OdpowiedzUsuń
  2. O, to skoro obojgu nam się podoba ten tekst, to zarzucę ci linka do słownika przekleństw znakomitych: http://ratujmykurwe.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?7. Uwielbiam go.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie ma to jak siła perswazji :D

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest tak wyczerpujące, że mój komentarz jest zbędny! :)

    OdpowiedzUsuń