sobota, 30 czerwca 2012

do niczego nie doszło, zią.

- rzeczywiście, po tej rozmowie możesz czuć się nieco obnażona, ale nie martw się- do niczego nie doszło!



czyli nocne posiedzenia na recepcji i goście, którzy uważają, że po godzinnej rozmowie ze mną doskonale poznali moją psychikę.


2 komentarze:

  1. Niektórzy uważają na przykład, że dobrze znają siebie. Inne rzeczy też się uważa, albo się nie uważa. Dziwne to w każdym razie.

    A tekst całkiem fajny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. albo się nie uważa, a potem trzeba robić to, co się uważa. uważać trzeba, w sumie.

      tekst idealnie puentuję całą pogawędkę i niestrudzone zachęcanie mnie do zwierzeń ;)

      Usuń