podsłuchane:
ona: co byś wolał? jednorazowy seks życia bez miłości, czy prawdziwą miłość, ale za to kiepski seks?
on: a mógłbym ją zdradzać?
co ciekawe, wybrał prawdziwą miłość i kiepski seks.
chociaż, jak dla mnie, jego wiarygodność nieco spadła w momencie, gdy zadał pytanie. ;-)
tak.. podsłuchane... iii... jakby to powiedziec... nawet nas to nie zdziwilo jakos szczególnie... taki tekst mógl rzucic jedynie samiec... o matko. ! no totalny brak slów.
OdpowiedzUsuńjak nie idiota - to zajety w najlepszym wypadku młodszy i nie z wrocławia.
o nie, nie, nie nie nie i raz jeszcze nie. ! facetolizm jakis panuje. (chociaz w tym momencie mnie bardziej bankrucizm...)
byle dooo wtorq bejbi:*
jamal ach<3 wakacyjnie... juz prosze;d
OdpowiedzUsuństópki na słodowej otworzyly sezon błogiego lenistwa... (prawie błogiego i prawie lenistwa;d) no ale byle do wolnego:D :)):* maratonu rzecz jasna;D