czwartek, 15 marca 2012

zimno mi.

mając na myśli suwak od bluzy, który stykał mi się z gołym ciałem:

ja: zimno mi w cycki.
Mały Koksu: może będziesz karmić.




Autor: o
Etykiety:

2 komentarze:

  1. Hania Kwaśna15 marca 2012 20:32

    Jestem kretynką, nie chcę decydować! :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Anonimowy15 marca 2012 21:30

    czepiacie się :D Strzegółów:P jaaa nie wiem :** :D mi mi:))


    ja tez chyba jestem kretynką , bo... decyduje.

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)