ja: ...a jak będę miała syna, a ty córkę, to nie będą za dzieciaka kąpać się razem nago w baseniku, bo będą mieli później traumę i nie będą chcieli być razem.
Mały Koksu: no i co, ale może będą przyjaciółmi. I moja córka będzie się zwierzała twojemu synowi, jak zerwie z chłopakiem.
ja: a mój syn będzie ją pocieszał.
Mały Koksu: tak jak bracia wso!
ja: nieee, mój syn będzie pocieszał w inny sposób...
ja: ale fajna bluza z kapturem. Mój syn będzie w takich chodził.
Mały Koksu: a moja córka będzie skejciarą.
ja: w takim razie w takiej bluzie na pewno ją wyrwie.
Mały Koksu: w takiej...? no całkiem możliwe.
Mały Koksu: mówię ci, zostaną parą.
ja: pewnie tak. Ale mój syn będzie taki, wiesz... nie będzie mu zależało i w ogóle.
Mały Koksu: a mojej córce będzie.
ja: pewnie się okaże, że mój syn i tak ma inną dziewczynę na boku. Wtedy na bank twoja córka będzie na niego leciała.
Mały Koksu:hah, twój syn jej powie 'w tym momencie jesteś tylko ty'...
ja, dumna z mojego syna
Mały Koksu:… a moja córka pojedzie do małopolski i tam się z kimś przeliże.
o jej :* :D hahaha xD nasze rozkminy ! <3 zapamiętałaś je? qrcze serio musimy zacząć je spisywać gdzies... bo ich tyla juz jest,że w koncu zaczną nam umykać:D mi mi mi <33 cudowne. ! lubie ten wpis. :) <33 ach<333 :D
OdpowiedzUsuńnasze dzieci bd na sie skazane. :D
a jak bd dwie córy?
"pamiętajcie uważajcie. nie wsiadajcie obcym do taxówek i pijcie darmowe driny - wtedy impreza jest udana:D"
a dorato bd piły poczwrónie;d bo my bd juz stare i bd podtrzymywać tradycje za mamy... yyy ne;d my ja same bd podtrzymywac;D
dobranocka;*