bo to jest tak... wchodzisz do klubu, spotykasz sześciu chłopaków, którzy potrafią się dobrze bawić, i po kilku godzinach czujesz się jak ich młodsza siostra. w takich sytuacjach odzyskuję wiarę w ludzi oraz w to, że można się wydurniać bez żadnych krzywych akcji. da się!
Ani, Która Jada Bobovitę od czasu do czasu zdarzy się też coś wypić! ;-) |
tacy starsi bracia są cudowni!!! ja chce ich jeszcze spotkac... no pragne tego! z reszta jak i Ty... :* ja chce impreze nr 3:) do 3 razy sztuka :D :)))
OdpowiedzUsuńhahah, no pragnę, pragnę... aczkolwiek boję się tego, co może się stać za trzecim razem... :D ^^
OdpowiedzUsuń