sobota, 25 czerwca 2011

wszystko za dres ;-)

ja: Nie martw się, znajdziemy ci nową, mniej stresującą pracę, lepiej płatną i w ogóle lepszą. A jak się nie uda, to przyjedziesz do Kob. i będziesz oddawać się na rondzie za pieniądze.
Anek z ADHD: Noo, miałabym na nowe dresy.

2 komentarze:

  1. W jednym krótkim zdaniu ujęłaś sens mojej kilometrowej wypowiedzi, właśnie tak. Czyste kartki są bardzo fałszywe.
    Uwielbiam panie z the pierces! a dres, przydatna rzecz

    OdpowiedzUsuń
  2. na rondzie byłoby ciężko ;P

    OdpowiedzUsuń