sobota, 11 czerwca 2011

małe sobotnie zwycięstwo.

dzisiaj na konsultacjach zaliczałyśmy (zaliczyłyśmy!) rachunkowość. 

Pani doktor: Jak zaksięgujesz otrzymanie faktury vat za transport ?
Ania z Przemiłowskiej odpowiada.
Pani doktor: Jak zaksięgujesz czynsz?
Odpowiadam.
Pani doktor: Co to jest amortyzacja degresywna? Jak to zaksięgujesz?
Ania z Przemiłowskiej: Noo tego właśnie nie wiem, miałam panią poprosić, żeby to pani nam wytłumaczyła.
Pani doktor tłumaczy.
Pani doktor: Co wiesz o aktualizacji cen ewidencyjnych?
Ja: Hmm...wiem, że coś takiego było... Kojarzę nazwę...
Pani doktor tłumaczy.
Pani doktor: Przykro mi, ale nie mogę wam dać piątek... Mogą być czwórki???

czas trwania akcji: niecałe 10 minut.
(+ 2 godziny w kolejce ).

Lubię takie formy zaliczania, zdecydowanie!  


1 komentarz:

  1. Otóż to, szkoda że gdzieś po drodze gubimy ten wigor.
    Sama bym chciała mieć takie zaliczenia ;)

    OdpowiedzUsuń